ŚWIĘTY PAPIEŻ
JAN PAWEŁ II
Jan Paweł II, święty naszych czasów, papież – człowiek, za którego głosem chcemy podążać, za którego przykładem kroczyć do świętości. W naszym kościele Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie znajdują się Jego relikwie.
Karol Józef Wojtyła, syn Karola i Emilii z Kaczorowskich, urodził się 18 maja 1920 roku w Wadowicach, gdzie miesiąc później został ochrzczony w kościele parafialnym. Miał starszego o 14 lat brata Edmunda (lekarza), który zmarł w 1932 r. zaraziwszy się szkarlatyną od pacjentki. Siostra Olga zmarła zaraz po urodzeniu. Miesiąc przed I Komunią Świętą odeszła jego matka. Od tej pory zajmował się nim ojciec, który wychowywał syna w duchu pobożności i patriotyzmu, dbał o jego wszechstronny rozwój. Kiedy miał 12 lat zmarł jego brat w wyniku zarażenia się szkarlatyną.
Po ukończeniu Szkoły Powszechnej, podjął naukę w Gimnazjum Męskim, w Wadowicach, gdzie dołączył do koła teatralnego realizując swoje pasje. Po zdaniu matury w 1938 roku razem z ojcem przeprowadził się do Krakowa, gdzie rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Naukę przerwał wybuch II Wojny Światowej. W czasie okupacji młody Wojtyła pracował jako robotnik w kamieniołomach Zakładów Chemicznych Solvay w Krakowie. Równocześnie działał w podziemnym Teatrze Rapsodycznym. Brał też udział w tajnych kompletach.
Rok po śmierci ojca, w 1942 r. wstąpił do zakonspirowanego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. Święcenia kapłańskie otrzymał tuż po wojnie, 1 listopada 1946 r. z rąk Kardynała Sapiehy. Dzień później odprawił Mszę św. prymicyjną w krypcie św. Leonarda na Wawelu.
Po studiach w Rzymie pracował w wiejskiej parafii w Niegowici, a następnie w krakowskiej parafii pw. św. Floriana.
Po habilitacji, w 1954 r. Karol Wojtyła był wykładowcą etyki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Wykładał też w kilku seminariach duchownych nauki społeczne. W tym czasie nawiązywał więzi z młodzieżą akademicką. Znane były jego wyprawy w góry i na spływy kajakowe.
W wieku 38 lat został konsekrowany na biskupa pomocniczego Archidiecezji Krakowskiej. Całą swoją posługę i siebie samego zawierzył Matce Bożej, czyniąc słowa „Totus Tuus” (cały Twój) swoim zawołaniem biskupim, a potem także papieskim.
Brał czynny udział w sesjach Soboru Watykańskiego II. Jeszcze podczas trwania Soboru, papież Paweł VI mianował Karola Wojtyłę Arcybiskupem Metropolitą Krakowskim, a cztery lata później, w czerwcu 1967 r. – kardynałem.
W trakcie pełnienia tej służby, kardynał Wojtyła zreorganizował pracę kurii powołując do życia szereg wydziałów, w których zatrudnienie znalazło wielu ludzi świeckich. Szczególnie bliska była mu praca nad podniesieniem moralności rodziny i wychowaniem młodego pokolenia.
16 października 1978 r. podczas siódmego głosowania, ok. godz. 17.15 metropolita krakowski abp Karol Wojtyła został wybrany papieżem, przyjmując imię Jan Paweł II. Był pierwszym Polakiem, a jednocześnie pierwszym od 445 lat biskupem Rzymu, który nie pochodził z Włoch. Jego wybór na Stolicę Piotrową znacząco wpłynął na dzieje Europy Wschodniej końca XX wieku.
Pierwszą zagraniczną pielgrzymkę odbył do Ameryki Łacińskiej, co było nowością na tle poprzednich papieskich pontyfikatów.
W trakcie trwającego 27 lat pontyfikatu odwiedził 135 krajów świata oraz odbył 142 podróże na terenie Włoch. Do ojczyzny pierwszy raz jako papież przybył 2 czerwca 1979 r.. Wypowiedział wtedy w Warszawie pamiętne słowa: „Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”. Patriotyczna postawa i wsparcie Polaków żyjących w komunistycznym kraju przyczyniło się jeszcze bardziej do wzrostu jego autorytetu. Do Polski pielgrzymował jeszcze sześć razy.
Świat wstrzymał oddech na wieść, że 13 maja 1981 r. podczas środowej audiencji na Placu Św. Piotra miał miejsce zamach na osobę Ojca Świętego. Po tym wydarzeniu, które odnosił bezpośrednio do objawień fatimskich, jeszcze bardziej zawierzył siebie samego i cały świat Matce Bożej.
Podczas całego pontyfikatu Jan Paweł II niestrudzenie walczył o godność każdego człowieka sprzeciwiając się aborcji i eutanazji, czyli cywilizacji śmierci. Kładł nacisk na powagę i wartość rodziny, jako najważniejszego miejsca realizacji naszego człowieczeństwa. Szanował i ukazywał rolę oraz powołanie kobiety. Znany był z podejmowania szeroko rozumianego dialogu międzyreligijnego i międzykulturowego. Potępiał antysemityzm, czego wyrazem była jego modlitwa przy Ścianie Płaczu w Jerozolimie. Pamiętając o ludziach młodych, zainicjował systematyczne spotkania z młodzieżą – Światowe Dni Młodzieży, które po raz pierwszy odbyły się w Rzymie w 1985 r. Swoje nauczanie przekazał wiernym w wielu listach, adhortacjach, konstytucjach apostolskich oraz czternastu encyklikach.
Od początku lat 90-tych Jan Paweł II zmagał się z chorobą Parkinsona. W ciągu ostatnich dni życia nieustannie towarzyszyli mu trwający na modlitwie wierni z całego świata. Odszedł 2 kwietnia 2005 roku o godzinie 21:37, w pierwszą sobotę miesiąca i wigilię Niedzieli Bożego Miłosierdzia.
1 maja 2011 r. Jan Paweł II został ogłoszony błogosławionym, a 27 kwietnia 2014 roku podczas Niedzieli Bożego Miłosierdzia – świętym. Liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II przypada corocznie 22 października.
BŁOGOSŁAWIONY KSIĄDZ MICHAŁ SOPOĆKO
ŚWIĘTA SIOSTRA
FAUSTYNA KOWALSKA
APOSTOŁOWIE MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
CULTO DE LA DIVINA MISERICORDIA
Apostołka Bożego Miłosierdzia, Sekretarka Jezusa Miłosiernego, Prorok naszych czasów, wielki Mistyk, Mistrzyni życia duchowego – to tytuły, które najczęściej pojawiają się przy imieniu św. Siostry Faustyny Kowalskiej ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia.
Helena Kowalska, późniejsza s. Faustyna, urodziła się 25 sierpnia 1905 roku we wsi Głogowiec, niedaleko Łodzi a dwa dni później została ochrzczona w kościele parafialnym w Świnicach Warckich. W 1914 r. Do szkoły podstawowej uczęszczała w Świnicach Warckich, lecz po ukończeniu trzech klas musiała zrezygnować z dalszej nauki . W szesnastym roku życia podjęła pracę w Aleksandrowie Łódzkim. . Po roku służby oznajmiła rodzicom zamiar wstąpienia do zakonu. Dwukrotnie spotkała się ze stanowczą odmową. Jesienią wyjechała do Łodzi, a następnie do Warszawy, gdzie pracowała jako służąca pomoc domowa.
W dwudziestym roku życia wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia i przeżyła tam 13 lat, W zakonie przyjęła imiona Maria Faustyna. Pracowała w kuchni, ogrodzie, piekarni i przy furcie. Przebywała w kilku domach zgromadzenia, najdłużej w Płocku, Wilnie i Krakowie.
Przebywając w Płocku, 22.02. 1931 r. doznała objawień Jezusa Miłosiernego. Na polecenie swojego spowiednika i kierownika duchowego, ks. Michała Sopoćki, Faustyna zaczęła prowadzić szczegółowy zapis swoich przeżyć, znany potem jako Dzienniczek. Opisywała w nim cierpienia i przeciwności, stany mistyczne jakich doznawała, przede wszystkim liczne wizje i objawienia. Dotyczyły one między innymi: namalowania obrazu Jezusa Miłosiernego, wprowadzenia nowej modlitwy - Koronki do Miłosierdzia Bożego oraz Godziny Miłosierdzia Bożego, a także ustanowienia święta Miłosierdzia Bożego w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, ale przede wszystkim szerzenia kultu Miłosierdzia Bożego.
Przeszedłszy przez wiele cierpień i chorobę gruźlicy płuc, zmarła 5 października 1938 r. w klasztorze w Krakowie-Łagiewnikach, do ostatniej chwili zachowując świadomość. Przeżyła 33 lata.
Sława Jej świętości szybko rosła i sięgała daleko poza granice Polski. Ukoronowaniem tego była beatyfikacja w Rzymie dn. 18.04.1993 r. a następnie kanonizacja 30.04.2000 r. dokonana przez papieża Jana-Pawła II. Wspomnienie liturgiczne św. Faustyny Kowalskiej, dziewicy obchodzimy 5 października.
Pan Jezus uczynił Faustynę swoją sekretarką, której misją było przekazanie światu prawdy o jego miłości miłosiernej. O wypełnieniu tej misji zaświadcza historia, która dzieje się na naszych oczach. Obecnie obraz Jezusa miłosiernego znany jest na całym świecie, ludzie modlą się Koronką do Miłosierdzia Bożego oraz uczestniczą w Godzinie Miłosierdzia o 15.00, powstają sanktuaria Miłosierdzia Bożego. Święta Faustyna przypomniała o tym, że Bóg dał swojego Syna , który umarł na krzyżu i zmartwychwstał dla naszego zbawienia.
Warto pamiętać słowa Chrystusa zapisane przez Św. Faustynę w Dzienniczku: Dusze, które odmawiać będą tę koronkę, miłosierdzie Moje ogarnie je w życiu, a szczególnie w śmierci godzinie (Dz. 754). Bóg nikomu Miłosierdzia Swego nie odmów. Niebo i ziemia może się odmienić, ale nie wyczerpie się Miłosierdzie Boże (Dz. 72).
Przyszedł na świat 1 listopada 1888 r. Wychowywał się na Wileńszczyźnie, a rodzice w poczuciu miłości rodzicielskiej zadbali o wychowanie syna w duchu patriotyzmu i pobożności, poszanowania pracy i szacunku do drugiego człowieka.
Święcenia kapłańskie otrzymał w Wilnie. Już jako kapłan pracował w Taboryszkach, a w czasie I wojny światowej zgłosił się jako ochotnik do duszpasterstwa wojskowego i został kapelanem w Szpitalu Polowym w Warszawie. Praca duszpasterska księdza Sopoćki jako kapelana w wojsku, również po wojnie, spotkała się z uznaniem marszałka Józefa Piłsudskiego.
W latach międzywojennych obronił pracę doktorską, uczył się kilku języków obcych, został mianowany ojcem duchownym w seminarium i Kierownikiem Katedry Teologii Pastoralnej na Uniwersytecie Wileńskim. Był jednocześnie moderatorem Sodalicji Mariańskiej, Koła Eucharystycznego, Trzeciego Zakonu Św. Franciszka i Koła Kleryków. Habilitował się w 1934 r. i otrzymał tytuł docenta Uniwersytetu Warszawskiego, a następnie Katedry Teologii Pastoralnej Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie.
Od 1932 r. ksiądz Sopoćko był spowiednikiem w Zgromadzeniu Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w Wilnie. Tutaj w maju 1933 r. spotkał siostrę Faustynę Kowalską, która w czasie spowiedzi zaczęła przedstawiać mu swoje przeżycia związane z objawieniami miłosiernego Zbawiciela. Ks. Sopoćko polecił jej opisywać w zeszycie wszystko o tych objawieniach i w ten sposób powstał „Dzienniczek” św. siostry Faustyny.
Siostra Faustyna opowiedziała księdzu Sopoćce również o przekazanych jej poleceniach Pana Jezusa: o namalowaniu obrazu Jezusa Miłosiernego, podjęciu starań o ustanowienie Święta Bożego Miłosierdzia oraz o powołaniu nowego zgromadzenia zakonnego.
Ks. Sopoćko w czasie II wojny światowej, mimo wielu trudności, głosił ideę Bożego miłosierdzia pisząc artykuły, wydając broszury z obrazkiem Miłosiernego Jezusa, wygłaszał kazania, opracowywał traktat o idei Miłosierdzia Bożego i o potrzebie ustanowienia święta ku jego czci. Ze względu na tę działalność Michał Sopoćko był poszukiwany przez władze radzieckie, ale szczęśliwie uniknął aresztowania. W 1944 r. udało mu się założyć zgromadzenie sióstr Jezusa Miłosiernego.
Po II wojnie światowej nadal był oddany powierzonej mu misji. Nie zrażał się oporami władz kościelnych. Ksiądz Sopoćko niestrudzenie prostował błędy i wyjaśniał teologiczne podstawy dla tego kultu. W 1947 r. był zmuszony opuścić Wilno i przenieść się do Białegostoku, gdzie został profesorem i wykładowcą w seminarium duchownym.
W 1958 r. ks. Sopoćko doznał uszkodzenia nerwu twarzowego, przez co głośne mówienie kosztowało go wiele sił. Ponadto uległ wypadkowi samochodowemu. Koniecznym stało się przejście na emeryturę. Teraz mógł poświęcić się całkowicie głoszeniu idei Bożego miłosierdzia.
Ksiądz Michał Sopoćko doczekał pięknego jubileuszu 60-lecia posługi kapłańskiej. Został wtedy kanonikiem gremialnym Kapituły Bazyliki Metropolitalnej. Stało się to dopiero w 1972 r., u samego schyłku życia. Zmarł 15 lutego 1975 r., nie doczekawszy się zatwierdzenia nowych form kultu Bożego miłosierdzia przez Kościół. Został pochowany w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Białymstoku.
W 2007 roku Watykan zatwierdził cud dokonany za wstawiennictwem ks. Sopoćki.
Do wydarzenia doszło kilkanaście lat temu, już po śmierci duchownego. Jeden z byłych kleryków seminarium duchownego w Białymstoku, będący najprawdopodobniej w depresji, wypił żrącą substancję. Był o krok od śmierci. Ówczesny rektor uczelni poprosił wszystkich kleryków, by modlili się za wstawiennictwem ks. Sopoćki o uzdrowienie młodego mężczyzny. I zdarzył się cud. Chłopak odzyskał zdrowie. Niedługo później założył rodzinę.
Po uznaniu tego cudu, 26 września 2008 r. w Watykanie Benedykt XVI nadał księdzu Michałowi Sopoćce tytuł Błogosławionego.
W sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie znajdują się relikwie bł. Ks. Michała Sopoćki, a na ścianie kościoła, nad figurą błogosławionego widnieją słowa Chrystusa zapisane w „Dzienniczku” przez św. Faustynę: „Jest to kapłan według serca mojego” (Dz. 1256).
SANTUARIO
DE LA DIVINA MISERICORDIA EN SWIEBODZIN
Designed & made by Darioplus